internet
internet
DagoPiastun DagoPiastun
941
BLOG

Wszystkie grzechy Struzika. Dlaczego lotnisko w Modlinie nie ma połączenia kolej

DagoPiastun DagoPiastun Polityka Obserwuj notkę 11

Mieszkam w pewnej wiosce na Mazowszu. Zdarza mi się latać z Modlina i Okęcia. Te dwa lotniska znam nawet jak własną kieszeń. Modlin był dla mnie ważną zmianą sposobu, w jaki przemieszczam się między Anglią a Polską. Wszystko super, tylko do cholery ile lat mam czekać na pociąg do Modlina. I nie, nie mówię o pociągu do miejscowości Modlin. Mówię o pociągu do terminalu lotniczego na lotnisku. Jako pasażera mnie to dobija i nie potrafię zrozumieć tego zjawiska. Po prostu do mnie nie trafia.

Skala niemożności mnie zadziwia. Ile to już lat samorząd województwa opowiada bajki o tym, że kiedyś coś będzie. Tak, do Pana piszę panie marszałku Struzik. Niech pan sobie wyobrazi, bo mieszka Pan przecież w okolicy, że są ludzie, którzy nie poruszają się samochodem z kierowcą. Są ludzie, tacy jak ja, którzy samochodu nie mają. I chcieliby pojechać do tego Modlinowego lotniska nie jakimś zapyziałem Janusz-Busem, nie jakimś wolnym transportem, ale czystą i przyjemną kolejką. Jak pewnie większość z Was uwielbiam pociągi!

Dzisiaj jadę z tej swojej wiochy do Modlina a tam czekają mnie dwie przesiadki. Jedna przesiadka na dworcu w samym Modlinie, druga to już przesiadka do samolotu. A ta przesiadka panie Struzik powinna być tylko jedna. I jeśli ktoś odpowiada za ten cały bałagan to moim zdaniem jest to Pan! Nie wiem jak u Pana ze słuchaniem muzyki, ale zespół młodości mojej żony proszę Pana ma taki piękny przebój "Kino niespełnionych marzeń". Nie mój klimat, bo wolę coś ostrzejszego, mimo swoich lat i siwych włosów. Ale chciałem Panu powiedzieć, że ten Modlin to takie kino niespełnionych marzeń właśnie. Gdzieś na dnie, gdzie nikt nie może dotrzeć.

Mamy XXI wiek. Czy my, mieszkańcy Mazowsza, serca Polski, nie zasługujemy na ten "luksus"? Czy te kilka kilometrów torów do Pana własnego lotniska jest takim problemem? A może w tych wszystkich środkach unijnych nie znalazł Pan złotówki na realizację toru? A co z moim kuzynem, który mieszka z drugiej strony, bliżej Płocka? Wie pan, że on też musi z przesiadkami? Przecież linia kolejowa z Płocka do Modlina rozwiązałaby też takie problemy. I niech nikt mi nie opowiada, że kolej w Europie upada, bo jest dokładnie odwrotnie.

Nie wiem czy to nieduolność, lobby czy po prostu brak zainteresowania tematem. Ale proszę, błagam zaklinam i żądam - niech pan zrobi do cholery te kilka kilometrów torów. To wstyd, żeby nasz region miał takie zaległości w infrastrukturze, o której pan z taką lubością opowiada w mediach.

 

DagoPiastun
O mnie DagoPiastun

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka